W mieście Tychy doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią 46-letniego mężczyzny. Wszystko wydarzyło się podczas spotkania koszykarskiego, które odbywało się w hali sportowej przy Zespole Szkół numer 4.
Wstrząsające zdarzenie miało miejsce 14 listopada, we wtorek, około godziny 21:00. Właśnie wówczas jeden ze świadków poinformował pracowników ochrony o sytuacji kryzysowej, która rozgrywała się na terenie hali szkolnej – u jednego z uczestników meczu zatrzymało się krążenie.
Strażnicy natychmiast ruszyli na pomoc i rozpoczęli resuscytację poszkodowanego. Zostało również wezwane pogotowie ratunkowe, które po dotarciu na miejsce przejęło działania reanimacyjne. Pomimo ponad godzinnych starań i działań medycznych, nie udało się jednak przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie, który niespodziewanie zasłabł podczas gry.
Po nieudanej akcji ratunkowej na miejsce został wezwany prokurator. Podjął decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok, która powinna wyjaśnić dokładne przyczyny tragicznego zdarzenia.