W pewnym niecodziennym zdarzeniu, które miało miejsce w piątkowy rano, o służby porządkowe zaalarmowali przechodnie. Zauważyli oni, że pewna kobieta dokonuje kradzieży na terenie łąki kwietnej, położonej przy alei Bielskiej.
Łąka kwietna, która ukształtowała się na tym obszarze, jest wynikiem realizacji Budżetu Obywatelskiego. Rejon ten od kilku miesięcy doświadczał tajemniczych zaginięć nasadzeń. Kobieta, na którą natknęli się przechodnie, zabierała rosnące tam kwiaty. Świadkowie tego incydentu nie pozostali obojętni. Skonfrontowali kobietę z jej czynem, pouczając ją, że jej działania stanowią po prostu kradzież.
Kobieta broniła się twierdząc, że ponieważ kwiaty są dostępne na łące, ma prawo je zbierać i przesadzać na swoim balkonie. Na miejsce został wezwany patrol policji. Funkcjonariusze wyjaśnili kobiecie, że jej argumentacja jest błędna i popełniła przestępstwo kradzieży. Wykorzystali tę okazję, aby przypomnieć, że łąka jest dobrze publicznym, na które wydano publiczne fundusze.