Podczas wykonywania pracy na dachu doszło do tragicznego incydentu. Pewien mężczyzna, wykonujący swoje zadania na wysokości około 3 metrów, niespodziewanie z niej spadł. Wszystko to miało miejsce 4 kwietnia, w czwartek, około godziny 14.00. Wydarzenie to zaszokowało mieszkańców ulicy Skośnej, gdzie doszło do nieszczęśliwego zdarzenia.
W wyniku tego upadku, mężczyzna odniósł poważne obrażenia, które wymagały natychmiastowego przewiezienia go do placówki szpitalnej. Na miejsce wypadku została wezwana śmigłowcowa załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która stacjonuje na katowickim Muchowcu. W celu zapewnienia bezpiecznego lądowania dla śmigłowca, strażacy z Jednostki Ratownictwa Gaśniczego w Tychach zostali przydzieleni do zabezpieczenia lądowiska. To ostatnie zostało zorganizowane w parku położonym na skrzyżowaniu ulic Hlonda i Burschego.
Poszkodowany pracownik został jak najszybciej przetransportowany do szpitala w Katowicach-Ochojcu. Jak na razie, trwają intensywne działania mające na celu ustalenie okoliczności tego tragicznego wypadku.