Rankiem 14 stycznia, dokładnie o godzinie 6:50, do dyżurującego w straży pożarnej w Tychach wpłynęło zgłoszenie. Dotyczyło ono niepokojącego zapachu gazu, który był wyczuwalny w budynku mieszkalnym przy ulicy Honoraty numer 3/5/7. Natychmiast na miejsce zostały skierowane odpowiednie służby: strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tychach, patrol policji oraz ekipa pogotowia gazowego.
Po dotarciu na miejsce interwencji, strażacy od osoby zgłaszającej otrzymali informacje, gdzie dokładnie można było wyczuć zapach gazu. Potwierdzono zgłoszenie. Wspólnymi siłami strażacy oraz pracownicy pogotowia gazowego przeprowadzili szczegółowe badania, które zaowocowały ujawnieniem aż czterech nieszczelności. Dwupoziomowy budynek wielorodzinny okazał się mieć dwie nieszczelności, pozostałe dwie były zlokalizowane w zewnętrznych skrzynkach zawierających zawory. W celu zabezpieczenia sytuacji, dopływ gazu został natychmiast odcięty.
Kolejnym krokiem było wezwanie na miejsce przedstawiciela administracji budynku. Otrzymał on zadanie niezwłocznego usunięcia wykrytych usterek. Usterki te stanowiły realne zagrożenie dla mieszkańców budynku i wymagały pilnej interwencji.