Andrzej Dziuba, wieloletni prezydent Tychów, kończy swoją 23-letnią kadencję na tym stanowisku, zdecydował się bowiem na krok, podobny do tego, który w 2019 roku podjął Zygmunt Frankiewicz, długoletni prezydent Gliwic. Dziuba wygrał niedzielne wybory do Senatu w okręgu numer 75, obejmującym Tychy, Mysłowice i powiat bieruńsko-lędziński. Otrzymał on poparcie 81134 wyborców, co jest liczbą o ponad 35 tysięcy większą niż ta uzyskana przez jego przeciwnika z Prawa i Sprawiedliwości. Dziuba kandydował niezależnie, ale był reprezentantem tzw. paktu senackiego.
Po opuszczeniu urzędu prezydenta Tychów przez Andrzeja Dziubę, funkcje zastępców prezydenta przestały pełnić Maciej Gramatyka, Igor Śmietański oraz Hanna Skoczylas. Obecnie zapewnienie ciągłości działania miasta leży w rękach Sekretarza Miasta – Aneta Luboń-Stysiak, która posiada wszelkie niezbędne upoważnienia. Kolejnym etapem będzie złożenie przez wojewodę śląskiego wniosku do Prezesa Rady Ministrów o wyznaczenie tymczasowego komisarza rządowego, który będzie pełnił obowiązki prezydenta miasta aż do samorządowych wyborów wiosną.
Przedterminowe wybory nie są możliwe z powodu zbliżających się wyborów samorządowych, które odbędą się za około pół roku. Zgodnie z przepisami, nie ma już opcji przeprowadzenia takich wyborów w ciągu najbliższych 90 dni. Ciekawie zapowiadają się nadchodzące wybory samorządowe w Tychach. Dziuba, prezydentujący przez ponad 20 lat i cieszący się ogromnym poparciem mieszkańców, pozostawił po sobie puste stanowisko. Kandydatury na jego następcę są jeszcze nieoficjalne, ale wiele może się zmienić w ciągu najbliższych miesięcy.