Tragedia w Tychach: znaleziono dwa ciała w mieszkaniu

W ostatnim tygodniu miał miejsce smutny incydent w Tychach, w województwie śląskim. Dwie młode osoby – 23-letnia kobieta i 21-letni mężczyzna – zostały znalezione martwe w jednym z mieszkań w bloku mieszkalnym. Zostało wszczęte dochodzenie pod egidą policji oraz prokuratury, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Do tej strasznej sytuacji doszło w czwartek, 19 października. Komenda Miejska Policji w Tychach otrzymała zgłoszenie około godziny 18. Osoba, która próbowała zwrócić się o pomoc, nie była w stanie dostać się do mieszkania zlokalizowanego przy ulicy Edukacji 31.

Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych, strażacy wymusili otwarcie drzwi do mieszkania. Następnie, weszli do środka funkcjonariusze policji, którzy natknęli się na makabryczny widok dwóch ciał – 23-letniej kobiety i 21-letniego mężczyzny. Ciała nie nosiły żadnych śladów zewnętrznych obrażeń – poinformowała mł. asp. Paulina Kęsek, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Tychach.

Według wstępnych ustaleń, do których doszła reporterka RMF FM Anna Kropaczek, istnieje prawdopodobieństwo, że obie ofiary zatruły się lekami oraz substancjami niewiadomego pochodzenia. Te substancje zostały odnalezione w miejscu tragedii.

W toku prowadzonego śledztwa rozważana jest teoria nieumyślnego spowodowania śmierci. „Chwilowo koncentrujemy się na ustaleniu okoliczności zażycia przez te osoby substancji, które mogły doprowadzić do ich zgonu. To nasza główna hipoteza, ale nie wykluczamy żadnych możliwości, w tym także potencjalnego udziału osób trzecich” – powiedziała prokurator rejonowa w Tychach Maria Paszek.

Została zarządzona sekcja zwłok i badania toksykologiczne. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Tychów pod nadzorem prokuratury.