Młoda matka z Tychów pod wpływem alkoholu nie odebrała córki z przedszkola. Sprawą zajmuje się policja

W środę, po godzinie 17:00, do tyskiej komendy policji trafiło zgłoszenie o 4-letnim dziecku, które nie zostało odebrane z przedszkola przez swoją matkę. W tym czasie placówki przedszkolne kończyły swoją pracę na ten dzień.

Personel przedszkola, pomimo wielokrotnych prób, nie był w stanie skontaktować się z rodzicami dziewczynki. W obliczu tej sytuacji, wezwano do ich domu funkcjonariuszy policji. Matka dziecka była znacznie pijana. Badanie alkomatem wykazało, że 36-letnia kobieta miała prawie 3 promile alkoholu we krwi. W konsekwencji została przewieziona do Izby Wytrzeźwień w Katowicach.

Gdy okazało się niemożliwym pozostawienie dziewczynki pod opieką innego członka rodziny, została ona przekazana pod opiekę pogotowia opiekuńczego. Aktualnie sprawą zajmują się funkcjonariusze z tyskiego oddziału policji.