Do niemałej sensacji doszło w ostatnim spotkaniu tyskiego zespołu w Polskiej Hokej Lidze, kiedy to podejmowali oni zespół Ciarko Sanok. Gospodarze na własnym obiekcie musieli uznać wyższość rywali. Mecz zakończył się wynikiem 4:5 dla przyjezdnych.
Mecz pełen emocji i zwrotów akcji
Od samego początku mecz w Tychach oscylował w niemałe zwroty akcji. Raz przewagę na lodowisku obejmowała jedna drużyna, aby zaraz drugi zespół odpowiedział z nawiązką. Stąd też oba zespoły aż dwukrotnie obejmowały prowadzenie w tym spotkaniu. Można więc powiedzieć, że zawodnicy urządzili kibicom prawdziwy hokejowy rollercoaster.
Decydujący cios w tym spotkaniu wyprowadzili jednak goście. W 56. minucie spotkania padła ostatnia bramka, która przesądziła o losach spotkania. Warto dodać, że ta porażka GKS-u Tychy w tak ważnym momencie sezonu Polskiej Hokej Lidze jest naprawdę ciężka do zrozumienia. Eksperci oraz specjaliści, jak i zawodnicy oraz kibice liczyli tutaj na łatwą przeprawę i komplet punktów gospodarzy. Tak się jednak nie stało i w tym miejscu należy pogratulować ekipie Ciarko Sanok za determinację, walkę do końca i świetne spotkanie w ich wykonaniu tego dnia.