W tyskiej fabryce Fiata, która na ten moment jest fabryką Stellantis, po raz kolejny pracownicy muszą udać się na przymusowe wolne. Wszystko za sprawą braku na stanie półprzewodników. Tego typu przestój występują nie pierwszy raz, ponieważ jeszcze w tym roku pisaliśmy o podobnej przypadłości w tej samej fabryce samochodów w Tychach.
Kilkudniowy przestój w fabryce samochodów w Tychach
Problem z półprzewodnikami nie wynika oczywiście ze złego zarządzania tyską fabryką. Sytuacja ma związek z brakiem pewnych elementów u producentów tej właśnie części. Stąd też wiele firm i korporacji boryka się właśnie z takimi problemami. Firmy, którym brakuje półprzewodników związane są nie tylko z branżą motoryzacyjną, lecz także z wieloma innymi. Jednak to właśnie produkcja samochodów cierpi najbardziej. Przykładowo z powodu braku na stanie półprzewodników, również stajnia Volkswagen musiała wstrzymać produkcję samochodów w Polsce.
Warto dodać, że podobna przerwa na produkcji samochodów w Tychach miała miejsce już w tym roku. Dokładniej było to na początku lipca tego roku. Zaznaczmy, że obecna przerwa w fabryce Stellantis rozpoczęła się 2 września tego roki. Przestój najprawdopodobniej będzie trwać do 6 września.