Zniszczona przystań kajakowa w Tychach

W sobotnią noc kilku wandali zniszczyło przystań kajakową na Paprocanach. Całe szczęście obiekt był ubezpieczony, więc MOSiR otrzyma odszkodowanie za wyrządzone szkody. Co ciekawe, osoby, które zdewastowały przystań same zgłosiły się na komendę. Grozi im do pięciu lat więzienia.

W nocy z 10 na 11 października 2020 roku kilka osób zdewastowało przystań kajakową w Tychach. Zniszczyli i wrzucili do wody lampy oraz palisadę. Przystań oddano do użytku zaledwie trzy miesiące temu, dlatego nikt nie spodziewał się takiego aktu wandalizmu. Policja zebrała materiał dowodowy od razu po zgłoszeniu incydentu. Zdarzenie, w bardzo dobrej jakości, zarejestrowały kamery monitoringu, dlatego wandali można było bardzo łatwo poznać. Już trzy dni później policja podała informację o postawieniu zarzutów za dewastację przestrzeni publicznej. Okazało się, że są to dwaj chłopcy w wieku 18 i 17 lat. Co ciekawe, wandale sami zgłosili się na policję. Mimo tego, grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Póki co, nie można naprawić zniszczeń. O dokonaniu szkody musi dowiedzieć się ubezpieczyciel, który następnie przyzna środki na naprawę. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych.