Wbrew wielu kampaniom edukacyjnym i społecznym, niektórzy kierowcy nadal pokuszą się o prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Właśnie taki niepokojący trend był szczególnie widoczny podczas ostatniego weekendu. Najbardziej nieodpowiedzialnym ze wszystkich zatrzymanych kierowców okazał się ten, który miał aż 3,2 promila alkoholu we krwi, a do tego na swoim koncie miał sądowy zakaz prowadzenia samochodu.
W dniach od piątku 13 września do niedzieli 15 września tyscy stróże prawa zatrzymali na gorącym uczynku pięciu kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu. W piątek, chwilę przed godziną 19, dyżurujący w jednostce policji w Tychach otrzymał powiadomienie o nietrzeźwym kierowcy, który został schwytany przez świadka na stacji benzynowej przy ulicy Beskidzkiej. Po interwencji, policja potwierdziła zgłoszenie i zatrzymała 44-letniego mężczyznę prowadzącego samochód marki Suzuki. Alkomat wskazał wynik 3,2 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo okazało się, iż mężczyzna posiadał na swoim koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Będzinie.
W sobotę 14 września, około godziny 18, na ulicy Damrota funkcjonariusze z drogówki zatrzymali na kontrolę kierowcę Suzuki. Okazało się, że 28-letni mieszkaniec Tychów miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem wpłynęła informacja o awarii samochodu na ulicy Oświęcimskiej. Jak donosił zgłaszający, kierująca pojazdem kobieta była nietrzeźwa. Te przypuszczenia potwierdziły się – 46-latka miała prawie 2,5 promila alkoholu we krwi.
W niedzielne poranne godziny, nieopodal ulicy Jaskrów, mundurowi skontrolowali trzeźwość kierującego Fiatem. Badanie alkomatem wykazało u 41-letniego mieszkańca Tychów ponad 0,7 promila alkoholu. Tego samego dnia na Elfów patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierowcę Volkswagena. Po przebadaniu okazało się, że 34-latek miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu.
Tyscy funkcjonariusze mieszkańców miasta apelują o rozsądek i przypominają o nieodwracalnych skutkach, zarówno prawnych jak i moralnych, jakie niesie ze sobą jazda w stanie nietrzeźwości. Nietrzeźwi kierowcy są nie tylko zagrożeniem dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu może skończyć się tragicznym wypadkiem, którego konsekwencje mogą dotknąć winowajcę na resztę życia.