Interwencja służb ratunkowych po zgłoszeniu o mężczyźnie chodzącym po nieukończonym budynku

W dniu 6 maja, w poniedziałkowy wieczór, dokładnie około godziny 19:30, centrala alarmowa straży pożarnej z miasta Tychy otrzymała dość niecodzienny telefon. Ktoś zgłosił, że widział młodego mężczyznę, który poruszał się po niedokończonym budynku, potocznie nazywanym „szkieletorem”, i wyglądało na to, że planuje skok z jego szczytu.

Bez wahania, dyżurny operator straży zadysponował na miejsce zdarzenia ekipy specjalistów. Do akcji ruszyły zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tychach, a także patrol policji. Wszystko wskazywało na to, że czeka ich poważna interwencja.

Jednak już po dotarciu na miejsce i dokładnym przeszukaniu obiektu okazało się, że nie ma tam nikogo. Wynik poszukiwań okazał się negatywny – żaden młody mężczyzna nie został znaleziony. Po upływie około czterdziestu minut od momentu wejścia na teren obiektu, służby ratunkowe zakończyły swoje działania.