W ciągu jednego dnia na linii alarmowej zanotowano aż pięć zgłoszeń o podejrzanej próbie oszustwa. Mimo iż przestępcy stosowali podobny sposób działania i wykorzystywali te same techniki manipulacji, wnikliwość starszych osób, które wcześniej zapoznały się z naszymi ostrzeżeniami, pozwoliła im nie dać się nabrać na fałszywą narrację prezentowaną przez osoby podszywające się pod funkcjonariuszy policji.
Coraz szerszą świadomość społeczną na temat metod działania oszustów kontrastuje niestety z ich innowacyjnością – reagują oni na nasze kampanie edukacyjne, modyfikując swoje taktyki. Pomimo to, ostatnio odnotowaliśmy serię zgłoszeń, które miały bardzo podobny przebieg.
Seniorzy mieszkający w Tychach zostali skontaktowani telefonicznie przez osobę twierdzącą, że jest kurierem pocztowym i ma dla nich przesyłkę poleconą. Po krótkim czasie otrzymali drugi telefon, tym razem od rzekomego policjanta, który podał swoje pełne dane i „numer służbowy”. Ten „funkcjonariusz” próbował uzyskać informacje na temat kontaktu z kurierem, domowych oszczędności i wartościowych przedmiotów, a także pytał, czy senior jest sam w domu. Dodawał, że starsza osoba może stać się ofiarą oszustwa i propozycję współpracy, która mieć na celu złapanie przestępców. W tym celu sugerował przekazanie wszystkich pieniędzy, które miałyby zostać zwrócone po zdemaskowaniu oszustów.
Mieszkańcy Tychów jednak nie dali się nabrać – zastosowali się do naszych rekomendacji i natychmiast przerwali rozmowę, nie podając żadnych informacji, które mogłyby być wykorzystane przez oszustów.
Pragniemy przypomnieć, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują osób postronnych o swoich działaniach śledczych i nie proponują przekazania im pieniędzy. Skuteczne uniknięcie pułapki oszustów to kwestia zdrowego sceptycyzmu i weryfikacji podawanych informacji. Najważniejsze jednak jest, aby w przypadku rozmowy telefonicznej z potencjalnym oszustem natychmiast zerwać połączenie.