W śląskim mieście Tychy doszło do przerażającego zdarzenia, które rozegrało się na terenie jednej z miejscowych szkół ponadpodstawowych. W wyniku ataku nożownika, 14-letni chłopiec został poważnie ranny. Sprawcą okazał się inny, starszy o dwa lata uczeń tej samej szkoły. Interweniujący na miejscu policjanci zatrzymali sprawcę.
Na terenie tyskiej szkoły miała miejsce sytuacja, która zatrzęsła lokalną społecznością. Jak donosi policja, 16-letni uczeń zaatakował nożem swojego młodszego kolegę. Do wydarzenia doszło nie w budynku, ale na terenie szkoły, podczas przerwy międzylekcyjnej. Zaczęło się od kłótni, która szybko przerodziła się w agresję fizyczną. Starszy z uczniów użył jako broni noża do tapet.
Zgłoszenie o incydencie nadeszło pod numer alarmowy 112, gdzie podkreślono konieczność natychmiastowej interwencji. Poszkodowany 14-latek, który został dźgnięty w brzuch, został niezwłocznie przetransportowany do szpitala. Tam otrzymał niezbędną pomoc medyczną.
Agresor został zatrzymany na miejscu przez policję i następnie przewieziony do komendy. Został mu postawiony zarzut uszkodzenia ciała. Chociaż sprawca jest niepełnoletni, to jednak odpowiada za swoje czyny przed sądem rodzinnym. Sąd może zastosować wobec niego środki wychowawcze, lecznicze lub poprawcze.