Na terenie Żywiecczyzny funkcjonariusze Straży Granicznej we współpracy z policją przeprowadzili operację, która zakończyła się zatrzymaniem 31 nielegalnych imigrantów. Wśród nich były kobiety i dzieci oraz mężczyzna z Syrii, który ich transportował. Informacje o tym działaniu zostały podane do publicznej wiadomości w ostatni wtorek przez Śląski Oddział Straży Granicznej.
Przedstawiciel komendanta oddziału Straży Granicznej, porucznik Szymon Mościcki, poinformował media, że informacje dotyczące nielegalnych imigrantów nadeszły w weekend od jednostki policyjnej z Węgierskiej Górki. Grupa 31 osób poruszała się dostawczym busem i została zatrzymana na podstawie podejrzeń o nielegalne przekroczenie granicy naszego kraju.
Porucznik Mościcki dodał, że wśród zatrzymanych obcokrajowców było pięć kobiet oraz siedmioro dzieci w wieku od 1,5 do 10 lat. Nikt z tej grupy nie posiadał ze sobą dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terenie Polski. Jedynymi dokumentami, jakie zostali przy sobie, były potwierdzenia krótkotrwałego pobytu obywatela państwa trzeciego na terytorium Słowacji, co sugerowało, że mogą być obywatelami Syrii.
Wśród zatrzymanych znajdował się również 23-letni mężczyzna z Syrii, który wiozł nielegalnych imigrantów dostawczym busem. Został on oskarżony o próbę przemytu migrantów do krajów Europy zachodniej – poinformował porucznik Mościcki.
Rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej dodał, że dorosłym Syryjczykom postawiono zarzut nielegalnego przekroczenia granicy podstępem. W poniedziałek zostali wydani w ręce słowackich służb dzięki umowie o readmisji. Kierowcy postawiono zarzuty organizowania nielegalnego przekroczenia granicy dla 31 cudzoziemców w celu uzyskania korzyści materialnej oraz nie zatrzymania się do kontroli drogowej. Sąd Rejonowy w Żywcu nałożył nań tymczasowy areszt trwający 3 miesiące.