Minister Zdrowia zapowiedział dodatek do pensji lekarzy, pielęgniarek i ratowników, którzy znajdują się na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem. Wynagrodzenie medyków ulegnie podwojeniu. Ustawa trafiła pod obrady Sejmu 20 października. Co więcej, prawdopodobne jest, że personel medyczny będzie zwolniony z odpowiedzialności karnej. Medycy z zagranicy będą mogli liczyć na bardziej przyjazne warunki zatrudnienia w Polsce. Wszystko po to, aby jak najszybciej zapełnić luki w ośrodkach zdrowia.
Podwojenie wynagrodzenia personelu medycznego
Według projektu ustawy poddanej dyskusji 20 września, lekarze, pielęgniarki oraz ratownicy walczący z pandemią będą mogli liczyć na dodatek finansowy. Robocza nazwa projektu brzmi ,,ustawa o dobrym samarytaninie”. Jej głównym założeniem jest zapewnienie bezpieczeństwa oraz odpowiednich warunków pracy dla personelu medycznego. Bo to on znajduje się na pierwszej linii walki z pandemią. Jednym z elementów będzie podwojenie podstawowego wynagrodzenia, czyli dodatek z tytułu walki z koronawirusem. Podwojenie pensji oznacza koszt 50 milionów złotych miesięcznie. Jednak dzięki niej odciążeni będą także dyrektorzy placówek, którzy dzięki temu będą mieli szansę na zatrudnienie większej ilości personelu.
Kolejny warunek jaki zakłada projekt to bezpieczeństwo dotyczące odpowiedzialności karnej dla pracowników służby zdrowia. Mają być oni zwolnieni z odpowiedzialności w przypadku wystąpienia nieumyślnych błędów. Kolejnym ułatwieniem ma być zmiana przepisów dotyczących zatrudniania w Polsce lekarzy i pielęgniarek zza granicy oraz zwolnienie rezydentów z ustnych egzaminów. Dzięki temu, będzie można jak najszybciej wypełnić luki w szpitalach. Ostatnia zmiana dotyczy punktów pobierania wymazów drive-hru. Będzie obsługiwać je wojsko, aby personel medyczny mógł zająć się innymi zadaniami.