Na terenie Chełmka, funkcjonariusze miejscowego posterunku policji udzielili pomocy 78-letniemu mężczyźnie, który jest mieszkańcem Tychów. Staruszek przypadek cierpi na okresowe zaniki pamięci, co utrudniło mu dotarcie na własną działkę położoną w województwie śląskim. Niestety, senior zaszedł w złym kierunku, gubiąc swoją drogę.
Cała sytuacja miała miejsce w czwartkowy wieczór, 3 kwietnia, nieco po godzinie 20:00. Wtedy to operator alarmowy otrzymał zgłoszenie od pewnego kierowcy, który zauważył starszego pana wyglądającego na zagubionego. Mężczyzna był obładowany walizką i podążał przez most Galicyjski prowadzący do Chełmka. Dzielnicowi, którzy byli najbliżej miejsca rzekomego zdarzenia, natychmiast rozpoczęli poszukiwania opisanego mężczyzny. Po kilku minutach udało im się go znaleźć na ulicy Oświęcimskiej. Mężczyzna był wyraźnie zmarznięty, więc policjanci zdecydowali się umieścić go w radiowozie.
Wyjaśnienia seniora ujawniły, że jest on 78-letnim mieszkańcem Tychów, który miał zamiar udać się autobusem do Chełma Śląskiego – miejsca, gdzie znajduje się jego działka. Niestety, nie zdawał sobie sprawy, że trafił do Chełmka, miasteczka oddalonego od Chełma Śląskiego o około 4 kilometry. Co więcej, po przybyciu na miejsce, staruszek zaczął iść pieszo, ale niestety w odwrotnym kierunku. Na szczęście, dzielnicowi przekazali go pod opiekę rodziny, która wyraziła wdzięczność za pomoc w odnalezieniu zagubionego seniora.
Podziękowania należą się również kierowcy, który pierwszy zauważył zdezorientowanego starszego pana. Jego spostrzegawczość i gotowość do niesienia pomocy były kluczowe dla prawidłowego rozwiązania tej sytuacji.